GRY

sobota, 25 maja 2013

Cz.13 : Tylko , żebyś potem nie krzyczała w nocy . To jest naprawde straszne .

Weszli na górę . Hana od razu położyła się na kanapie a Piotr obok niej . Przytulił kobiete :
P: Ej , będzie dobrze .
H: Tu nie chodzi o Mone .
P: To o kogo , lub o co ?
H: Boję się , że James wróci kiedy znowu wszystko się ułoży , zepsuje to . Boję się .....
P: Ale ja mu nie pozwolę ciebie odebrać .Nie popełnie tego błędu drugi raz ...
H: Obiecujesz ?
P: Hana . Dobrze wiesz , że jesteś dla mnie najważniejsza ...
H: Wiem ... A Tosia ?
P: Tosia też ... Kocham cię ...
H: Ja ciebie też . - obróciła się w jego stronę - Zrobisz kolacje ?
P: Mhm ... Zapiekanka , kanapki czy ....
H: Naleśniki .
P: Z truskawkami i czekoladą .
H: Noo .
P: Już się robi - pocałował kobietę w policzek ,wstał i poszedł do kuchni .
Hana poszła w tym czasie do łazienki . Wzięła prysznic , ubrała jakąś wielką koszule Piotra i swoje dresy które znalazła na spodzie szafki . Znalazła też ... czerwone pudełeczko .! Bez otwierania znała jego zawartość . Usiadła na brzegu wanny , zacisnęła wargi i robiła wszystko aby nie płakać . Nie udało sie jej : zaczęła szlochać .Piotr zapukał do łazienki :
P: Hana .. Już ? Kolacja gotowa .
H: Ide , ide - otarła oczy , schowała pudełko na miejsce i wyszła z łazienki . Po całym mieszkaniu roznosił sie zapach naleśników . Poszła do kuchni w której Piotr robił kakao : oparła się o ściane i zaczeła się mu przyglądać . Mężczyzna poczuł na sobie wzrok Hany :
P: Siadaj . Już podaje ...
H: Mhm ..- kobieta cofnęła się do salonu i usiadła na krześle. Po chwili pojawił się Piotr z jedzeniem . Zjedli ciągle rozmawiając . Kiedy skończyli Gawryło zadał Hanie dziwne pytanie :
P: Mam spać na kanapie ?
H: Że jak ? Nie , nie ...
P: Na pewno ?
H: Tak . :) Oglądamy coś ?
P: Komedie romantyczną , tak ?
H: Uwielbiam je ! Ale dziś wole jakiś horror .
P: A to dlaczego ?
H: Będę miała lepszy powód aby się do ciebie przytulić . - powiedziała szukając w TV jakiegoś strasznego filmu . Gawryło się uśmiechnął :
P: Ostatnio kupiłem Śmiertelną Wyliczankę . Stary ale fajny.
H: Straszny ?
P: Bardzo ... - Piotr zaczął szukać płyty w albumie .- To ta .
H: Oglądamy ? - usiadła na kanapie .
P: Tak , tak :) Tylko , żebyś potem nie krzyczała w nocy . To jest naprawde straszne .
H: Przeżyje .
Piotr włożył płyte do odtwarzacza DVD i usiadł obok Hany . Kobieta sie w niego wtuliła a ten ją przytulił :
P: Jeszcze się nie zaczął .
H: Wiem .
Gawryło szczerze się uśmiechnął . Wreszcie miał przy sobie kobiete którą kocha .

CDN ^^

4 komentarze: