Hana i Piotr operowali razem . Podczas godzinnego zabiegu ich dłonie się ,,ciągnęły" do siebie . Po operacji
mężczyzna chciał jeszcze porozmawiać z Goldberg :
P: Hana .?
H: Tak ?
P: Dlaczego mnie tak traktujesz ?
H: Że niby jak ?
P: Jak nikogo .
W głowie kobiety narodziły się setki pytań : Co mu powiedzieć ? Wyznać to co czuje ? i inne .
H: Nie traktuje cię tak ! Nie licz także na traktowanie jak kogoś ważnego ...
P: No tak ! Zapomniałem ! . - wyszedł z hukiem na korytarz .
Szedł przed siebie . Spotkał Dryla :
D: Skończyliście już ?
P: Tak .- odszedł .
Szymon poszedł do gabinetu Goldberg :
H: Piotr ? ... - spytała .
D: Niestety musisz zadowolić się tylko mną , cześć .
H: Hej ... Co cię do mnie sprowadza ?- wymusiła uśmiech .
D: Zaproszenie na ...
H: Nie , nie , nie !
D: Zastanów się .
H: Nie , przepraszam . - wyszła i ruszyła w kierunku sali Pauli . Oczywiście po drodze spotkała Piotra :
P: Możemy porozmawiać ?
H: Nie uważasz że dziś rozmawialiśmy stanowczo za dużo ?
P: Może i tak ale to jest w sprawie Pauli .
H: Więc słucham ...
P: Hana ... - zza pleców mężczyzny wyszedł starszy człowiek - To jest ojciec Pauliny .
H: Że co ?
Ojciec Pauli wyciągnął ręke w kierunku Goldberg :
Ojciec : Andrzej , miło mi .
H: Hana - podała mu ręke .
A: Nie wiem co pani Paulina nagadała ale to nie prawda . Ja jej nie wyrzuciłem , nie pobiłem .
H: Dlaczego mam panu wierzyć ?
A: Paulina nie chce tego dziecka bo woli imprezy , leniuchowanie . Więc ja i moja żona Ania zajmiemy się maluszkiem .
H: Ale , ale ... jak to ?
A: Chyba mamy takie prawo ,prawda ?
H: Tak ale ... - spojrzała wymownie na Piotra .
P: Powiem to za ciebie . Paula chciała oddać dziecko do adopcji ze wskazaniem i ...
A: I jak rozumiem miała wskazać panią .
H: Tak mnie , ale w takiej sytuacji nie ma o czym rozmawiać .Wypisujemy Paule . - ponownie spojrzała na Gawryłe - Zrobisz to za mnie ? Muszę ochłonąć .
P: A tak . Zapraszam panie Andrzeju . Idziemy do pana córki .
A: Czyli gdzie ?
P: Sala numer 4 . Zaraz do pana dołączę .
Andrzej poszedł do córki :
P: Hana ...
H: Nie mów nic , błagam .. - odbiegła a Gawryło ruszył do Pauli .
Po dwóch kiedy miał już wychodzić ze szpitala zadzwoniła Hana ...
CDN ^^
Lofffciiammm <3
OdpowiedzUsuńJa was też :3
Usuńto jest super nie wytrzymam do jutra ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba :) Albo ok.21 dziś
Usuńdawaj wiecej
OdpowiedzUsuńjutro ;3 lub za 30 kom :3
Usuńkocham
OdpowiedzUsuńnie spamuj .
UsuńDalej haloo dalejj nie wytrzymam do jutra
OdpowiedzUsuńej ... to pisze jedna i ta sama osoba
UsuńSuper!:))DAWAJ DALEJ
OdpowiedzUsuńWspaniała jesteś ! Next <3 I HaPi :)
OdpowiedzUsuńNext
OdpowiedzUsuńboskie na prawdę !!!
OdpowiedzUsuńwiesz co masz talent więc już pisz next ;)
OdpowiedzUsuńZmień swoje oczekiwania do 15 kom
OdpowiedzUsuńPlis o next
Meega. Ale dajesz czadu !! Polecam też :
OdpowiedzUsuńhttp://hapitruelove.blogspot.com/
Jest juz kolejna czesc opowiadania :)
Bardzo wciąga, neeeeeeext
OdpowiedzUsuńextra ! tlyko zrób juz HaPi <3
OdpowiedzUsuńsuper i proszę o next ;)
OdpowiedzUsuńnext !!!
OdpowiedzUsuńNext jutro ;*
OdpowiedzUsuńale czemu nie dzisiaj ? ;(
OdpowiedzUsuńszkoda :(
OdpowiedzUsuńdawaj tera :)
OdpowiedzUsuńnext ? ;p
OdpowiedzUsuńnext!
OdpowiedzUsuńsuper opo! żeby tak w serialu było :)
OdpowiedzUsuńpopieram przedmówcę :)
OdpowiedzUsuńprosimy next :)
OdpowiedzUsuńooo 30 ! :)
OdpowiedzUsuńi co z tym zrobisz? :D
<3 kooosmos ! bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńJutro ! <3
OdpowiedzUsuńCzekam na następną część :P Poki co zapraszam do siebie :
OdpowiedzUsuńhttp://hapitruelove.blogspot.com/ ♥