Tak , tak . Nowa seria , zgoda :) Ale mam taką wene że zmiłuj się Panie . ♥
Hana siedziała w gabinecie i przeglądała karty swoich dawnym pacjentek . W pewnym czasie natknęła się na kartę Ewy . Zamknęła oczy i nagle wszystko wróciło : zdemaskowane mieszkanie , strzelanina i jeden plus tego że Karol pojawił się w życiu Goldberg : noc spędzona z Piotrem , której rzekomo żałowała . Ale tak nie było. Nie żałowała ani jednej sekundy tego wieczoru . Z tego kółka rozmyśleń wyrwało ją pukanie do drzwi :
H: Proszę !
Do gabinetu wszedł Przemek :
Prz : Ratuj !
H: A co ? CBA ciebie ściga ? - zapytała ze śmiechem .
Prz : Bardzo śmieszne ! Ola u ciebie była ?!
H: Ola ...
Prz : Pietrzak .
H: Ta Ola . Tak , a co ?
Prz : Czy to prawda że ona jest ... no wiesz ...
H: Nie wiem .
Prz : Czy to prawda że ona jest w ciąży ?
H: A po co ci ta informacja ?
Prz : Błagam cię , powiedz .
H: Tajemnica zawodowa . Mówi ci to coś ?
Prz : Ale powiedz to jako lekarzowi .
Hana wiedziała , że jeśli Ola jest pacjentką Przemka to musi mu powiedzieć .
H: Tak , jest w ciąży .
Zapała usiadł na krzesło i wpatrywał się w Goldberg .
H: Coś nie tak ? - spytała kiedy poczuła na sobie wzrok brata .
Prz : Oprócz tego , że będziesz ciocią to nic .
H: Czyli ... Zaraz , zaraz . Ty i ta cała Ola ... no wiesz . - spojrzała na niego znacząco .
Prz : Tak ! - gwałtownie wstał z krzesła i wyszedł z gabinetu .
Hana tylko się uśmiechneła . Po chwili ktoś znowu zapukal do drzwi :
H: Wejść !
P: Hana , nie zapominaj że to szpital nie wojsko . - powiedział wchodząc .
H: Piotr ... Hej .
P: Co twojemu bratu ? Spotkałem go na korytarzu .
H: I co ?
P: Wyglądał jakby przed chwilą dowiedział się że będzie ojcem .
H: A czy ja wyglądam jakbym przed chwilą dowiedziała się , że będe ciocią ?
P: Chyba mi nie powiesz że nasz młody Przemo zostanie tatusiem ...
H: Zostanie .
Piotr spojrzała na Hane :
H: Czego wy wszyscy się na mnie tak patrzycie ?!
P: Tak jak ja nie patrzy się na ciebie nikt .
H: Komplement czy obraza ?
P: To pierwsze . Pięknie wyglądasz . - powiedział a po chwili dodał - Ciociu . - uśmiechnął się a Hana rzuciła w niego zakrętką od dlugopisu .
H: Nie kpij sobie .
P: Nie kpie .
H: Wcale .
P: Tak .
Nastała chwilowa cisza . Pierwszy ocknął się Piotr :
P: A ... Jesteś na bloku potrzebna .
H: O dopiero teraz mi to mówisz ? - wstała i wybiegła z gabinetu a za nią Gawryło .
W pewnym momencie ...
CDN ^^
next szybko
OdpowiedzUsuńjutro ;)
UsuńNext <3
OdpowiedzUsuńjak masz taką wene to dawaaj nexy !
OdpowiedzUsuńa czemu tamto okpo zostawiłaś ?
OdpowiedzUsuńNo dawaj next ! :) I zapraszam do mnie rzecz jasna ;D
OdpowiedzUsuńW pewnym momencie Hana zapytała Piotra:
OdpowiedzUsuń- Piotr czemu wcześniej ze sobą nie rozmawialiśmy?? Kocham Cię. Tęsknię za Tobą<3
- To moja wina- rzekł Piotr- Gdybym wcześniej Ci powiedział nie byłoby tej sytuacji.
-Może i nie, zresztą nieważne.
super-next dawaj
OdpowiedzUsuńświetne
OdpowiedzUsuńczekam na next
OdpowiedzUsuńfantastyczne
OdpowiedzUsuńuwielbiam cię !
OdpowiedzUsuńnastępne
OdpowiedzUsuńDlaczego tamto opowiadanie zostawiłaś ? ciekawie się zapowiadało :)
OdpowiedzUsuńtak by mogło być w scenariuszu, niezłe :)
OdpowiedzUsuń