Tak , tak wiem że miało być o 20-21 ale mam wene ;)
Wtedy poczuł że kobieta ścisnęła jego dłoń . Szeroko się uśmiechnął po czym powiedział :
P: Z tym prawem jazdy nie żartowałem .
Mijały kolejne godziny a Goldberg nadal się nie wybudzała . Gawryło postanowił sam ją zbadać ponieważ po takich wypadku można ponieść jakieś obrzęki w mózgu i popaść w śpiączkę . Bał się że Hana nigdy się nie wybudzi lub , że to Falkowicz podczas operacji zrobił jakiś błąd .
Razem z Wiktorią wszedł na sale kobiety .
P: Jak Falkowicz coś spieprzył to już nie żyje .
W: Spokojnie . Andrzej ... to znaczy Falkowicz jest doświadczonym i ...
P: ... starym chirurgiem .
W: Piotr ty lepiej nie gadaj tylko ją zbadaj a jeśli Falkowicz naprawde zrobił błąd to ja go zabije , zgoda ?
Piotr mimowolnie się uśmiechnął :
P: Taa . - podszedł do łóżka Hany , odchylił jej bluzkę i przeżył szok . - Cholera ! Wiktoria ona krwawi ! - powiedział załamany .
Consalida podbiegła do Piotra i kiedy zobaczyła czerwoną pościel zamurowało ją :
W: Zabije go ! Rozumiesz ?! Co on jej zrobił .
P: Zanim to zrobisz to pomożesz mi przy operacji , okej :?
W: Tak ! Wieziemy ją na blok , szybko !
****
Minęły trzy godziny . Na szczęście krwotok był słaby i udało się go pokonać . Kiedy Wiki i Piotr wychodzili z operacyjnej natrafili się na prof. Falkowicza . Wiktoria wybuchła :
W: Przez ciebie o mało co Hana nie umarła ! Rozumiesz ?!
P: Słuchaj ... Jak ona się nie wybudzi to... to będzie z tobą źle !
F: Spokojnie ... - powiedział z chytrym uśmieszkiem . Tego Wiki nie wytrzymała ...
CDN ^^
super
OdpowiedzUsuńDziękuje ! ;*
Usuńdawaj next !!
OdpowiedzUsuńJutro :)
Usuńa czemu nie dzisiaj jak masz taką wene ? ;)
UsuńBo nie mam czasu.
UsuńRobię filmik o miłości HaPi *.*
to super !!! ;)
Usuńświetne
OdpowiedzUsuńuwielbiam to czytać
OdpowiedzUsuńświetniee :) czekam na next ^^
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci,że faktycznie masz wene :D bardzo mi sie podoba :) Zapraszam do mnie no i tradycyyjnie proszę i dziękuje jesli udostepnisz na twiom fp " Fani Hany i Piotra" moj blog :) http://hapitruelove.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń